piątek, 13 kwietnia 2012

Dni Otwarte LO nr 7 i...

Dwa tygodnie temu "występowałyśmy" (tzn. Ja oraz Illy ;)) na dniach otwartych naszego liceum. Muszę powiedzieć, że taka impreza jest doskonałą socjalizacją także dla dorosłego już psa. Śliska nawierzchnia, tłum krzyczących ludzi oraz wybuchy dochodzące z pracowni fizycznej (:D) sprawiły, że jestem dobrej myśli jeżeli chodzi o socjal Ilki po pól rocznej przerwie w zawodach, i życia w oderwaniu od imprez pełnych ludzi. Za kilka zdjęć bardzo dziękuję Ani T. Przy okazji zostało uwiecznione nasze wchodzenie do miski ;)
Poza tym troszkę ostrzygłam Illy i wyczesałam nowym trymerem i teraz wygląda jak mini kelpik 

Poza tym jak zwykle "treningujemy" się :) Założyłam nawet zeszyt z rozpisanymi torkami i ćwiczeniami, które regularnie realizujemy. Poza tym byłyśmy na bardzo kształcącym treningu z Panią Beatą w Klubie de Luks, na którym poćwiczyłam sobie handling. A myślałam, że umiem zmiany niemieckie... :) Kilka zdjęć autorstwa Ali




I tym miłym akcentem zakończę moją fotorelację ponieważ z niewiadomych przyczyn mam ogromne problemy z dodawaniem zdjęć na bloga 
 
 Więcej można znaleźć w <naszym albumie>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz