piątek, 23 grudnia 2011

ILLY frisbee :D

Szkoda, ze Illy nie bedzie mogla skakac bo fajnie nam zaczelo frisbee wychodzic :) Zaczynam coraz powazniej myslec o zawodach DCDC, ale chyba przyszly sezon to za wczesnie od ew porodu itp Takze jeszcze poczekamy, pocwiczymy i w 2013 (o ile nie nastapi koniec swiata) zrobimy wejscie smoka na zawodach frisbee w klasie bonsai :D W kazdym razie przedstawiam pierwsze zdjecia latajacej Ilki :)











Prezentujemy sztuczke pt.: wbijanie Schipperka w ziemie za pomoca dysku :D





Przy okazji zalapalysmy sie na fotki agilitowe, tyle ,ze na tyczkach polozonych na ziemi bo co za duzo tego skakania to niezdrowo dla mamuski :) 


Przy okazji sklecam filmik Agilitowo-sztuczkowy takze mam nadzieje,ze juz niedlugo go opublikuje.
Ala OGROMNIE dziekuje Ci za piekne zdjecia!! Naprawde podziwiam za zrobienie takich perelek w czasie tak ohydnej pogody! (deszcz,zimno,mokro,ciemnawo...;>)

2 komentarze:

  1. oh, ledwo wam się ciąża zaczeła, a już masz dość, bo frisbee, bo agility. Dacie radę :D, i trzymam kciuki za śliczny miot! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Musi się udać ;), ja czekam na jakieś USG ;>

    OdpowiedzUsuń