Zawody Warszawa 23.10.2011

Zawody w Warszawie uznaje za baaardz udane ;) Ze wzgledu na mnie-podeszlam do tego bezstresowo (wreszcie!) I w koncu wzielam z tych zawodow to co najwlasciwsze, czyli czysty fun! W zwiazku z tym pies rowniez wyczul moje podejscie do sprawy i potraktowala zawody jakos dodatkowy trening/seminarium, wiec rowniez pobiegla superowo :) Wreszcie dawala z siebie wszystko-biegla szybko,pewnie a wszystkie nasze wpadki wynikaly z moich bledow (zreszta jak zwykle). Startowalysmy tylko w niedziele poniewaz dopiero w sobote o 5 rano wsiadlysmy do pociagu. Droga niestety trwala bardzo dlugo ( 8godzin!), ale odbyla sie w doborowym towarzystwie wiec jakos to obie przetrwalysmy...Hotel tez byl blisko zawodow, wiec jeszcze w sobote poszlysmy sobie zapoznac sie z sedzina i okolica :) W niedziele mialysmy 3przebiegi- pierwszy byl agility open,a ,ze spoznilysmy sie na zapoznanie to pobieglysmy prawie na zywiol co skonczylo sie dyska na 6hopce.Pierwszy egzamin rowniez skonczyl sie dyska, poniewaz Pancia nie zdazyla "zlapac" psa za hopka. Bardzo glupio zrobilam wyslanie i potem jak mala wystrzelila do przodu to jej nie zdazylam zgarnac do tunelu :( Za to drugi egzamin poszedl wzorowo-mala biegla dalej bardzo fajnie, ja jakos sie ogarnelam i tak oto zajelysmy 2gie miejsce-I tym samym Ilunia jest juz w A2! Jestem z niej zadowolona bo udalo nam sie tego dokonac po zaledwie trzech zawodach! (z czego pierwsze w A1-Sycow to byla kompletna porazka) Te zawody pokazaly nam ,ze jeszcze sporo pracy przed nami, ale jestem bardzo dobrej mysli!Jestem z niej bardzo dumna ,ze wreszcie udalo nam sie "zsocjalizowac" z atmosera zawodow i nie robi juz na niej to wrazenia (ani na mnie). Zdjecia z zawodow pododaje wkrotce(narazie mam jedno), filmikow nie robilam ,ale mam nadzieje ,ze ktos nam porobil i wstawi do internetu bo bardzo chcialam zobaczyc "z boku" jak nam poszlo!!