We wtorek po szkole pojechalysmy na niespodziewany trening. Uwielbiam treningi a takie niespodziewane szczegolnie :) Na placu spedzilysmy 2h podczas ktorych cwiczylam z Ilka: strefy zbiegane na palisadzie,zatrzymywane na kladce, wysylanie do slalomu oraz torek,ktory byl juz rozstawiony. Z Tunia porobilam torek oraz cwiczenia na szybkosc, ktore poradzil nam Pan Kalisz (hopka,tunel,hopka,tunel).
Tunia
Illy-fragment cwiczen ktore robilysmy :) Mala robi ogromne postepy, nawet ja to widze :D :D
Bonusik...
Zdolne dziewczyny! :-)
OdpowiedzUsuńBonusik baaaardzo ciekawy, chętnie zobaczę więcej fotek z Illką frisbującą ! :D